wykasowałam poprzednie bo nikt nic nie napisał... to mówi samo za siebie.
Mogę liczyć teraz na ocenę fotek? plizzz...
PS jak mam sobie dać spokój, to napiszcie... już się nie odezwę
Dzisiejsze:
Tadeuszu, Creatoorze dziękuję wam bardzo
Nie spodziewałam się tak pozytywnej reakcji, bo ja wciąż jestem niezadowolona 
Oglądam różne galerie fotograficzne i marzę żeby moje prace kiedyś były chociaż w połowie tak dobre.
No ale wiem, że droga jest tylko jedna: pracować nad tym .. ale tak żeby nie utracić całej tej frajdy jaką jest robienie zdjęć
Witam cię Kropko.
Jak dla oka amatora zdjęcia 25-27 są naprawdę przyjemne dla mojego oka.
Zwłaszcza bardzo podoba mi się 26 i 27 bardzo przykuły moją uwagę, może to z sentymentu do morza Bałtyckiego.
Są naprawdę super.
kropka33 napisał(a):
i jeszcze jedno zdjęcie mojej wciąż biegającej córki
P.S. jak znam życie, to pewnie wam się nie będzie podobać ta smuga kondensacyjna
Mi się ta smuga podoba. Fajna fotka.
Pozdrawiam.
Creatoor napisał(a):
Ps. Chodzi mi o fotografię
No i gładko wybrnął :smileyhappy: Ale nie ma co - rację ma!!
Moje ulubione to 26 - minimalistyczne a mówi... No i córeczka fajna a smuga niech sobie siedzi tam gdzie jest
Sympatyczna ostatnia seria z nad morza.
Dziękuję wam bardzo Bardzi mi miło czytać takie opinie.
Oczywiście jestem też otwarta na krytykę i uwagi, bo są niesamowicie cenne w procesie nauki Dalej robię mnóstwo gniotów nie nadających się do upublicznienia
Creatoor napisał(a):
JESTEŚ DOBRA W TYM CO ROBISZ!
Ps. Chodzi mi o fotografię
No baaa, wiadomo że chodziło ci o fotografię
ja też tu powiem co nieco
ostatnie fotki dobre widać, że była selekcja
26 jak dla mnie najlepsza
ostatnio się obijam w foceniu, więc i efekty..... 
29 jest celowo nieostre... wyjątkowo przypadła mi do gustu ta miękkość. Z większą GO wywaliłam do kosza.
a 30 to podaję jako ciekawostkę Mnie osobiście te maluśkie kwatki gwiazdy betlejemskiej bardzo zaskoczyły
W 29 szkoda, że te żółte dzyndzelki nie są ostre
30 - ciekawa kolorystyka
To białe nowatorskie... Kolorystyka faktycznie egzotyczna ale coś dynda na jednym dzyndzelku...
